logo kozmin
Unia EuropejskaElektroniczna Skrzynka PodawczaBiuletyn Informacji Publicznej

Ważne informacje

Dziesięć lat temu, Szkoła Podstawowa Nr 3 otrzymała zaszczytne imię Kornela Makuszyńskiego. W tym samym roku na boisku odbył się pierwszy rodzinny festyn. Już od kilku lat nasz szkolny i rodzinny festyn został połączony ze Stanisławkami. Impreza tak dobrze się przyjęła, że stała się tradycją, nie tylko naszej szkoły, ale również wpisała się na stałe w program imprez miasta.
W tym roku szkolnym festyn odbył się 9 czerwca. Pogoda była dla nas bardzo łaskawa, zrozumiała, że wszyscy świetnie się bawią i zapłakała rzęsistym deszczem po skończonych uroczystościach.

Atrakcje zostały przygotowane przez rodziców, nauczycieli oraz samych uczniów. Całość rozpoczęła się o godzinie 15.00. Licznie przybyłych gości przywitała dyrektor szkoły Arleta Szkudlarek, ksiądz proboszcz Marek Spychała oraz przewodnicząca rady rodziców Wioleta Stasiak.

Rodzice przygotowali stoiska gastronomiczne. Można było spróbować smacznych domowych wypieków, karkówkę i kaszankę z grilla, zapiekanki, frytki, gofry, hot-dogi, popcorn i inne smakołyki. Powodzeniem cieszyła się również nasza słynna gzika oraz chleb ze smalcem i ogórkiem.

Dzieci wesoło spędzały czas na placu zabaw, uczestniczyły w różnych konkurencjach, w których nie było przegranych, każdy otrzymywał drobny upominek. Kolejną atrakcją, szczególnie dla najmłodszych, było malowanie twarzy i tatuaży.   W międzyczasie na scenie można było podziwiać występy dzieci. Zaprezentowały się w piosenkach, recytacji, tańcach, zabawnych scenkach, a także w niezwykłym pokazie karate.  

Już drugi raz z rzędu prawdziwą ucztę mieli miłośnicy lotnictwa. Wystawa, która znajdowała się w sali gimnastycznej „Lotnictwo w miniaturze” oraz filmy o tematyce lotniczej znalazły wielu chętnych.

Około godziny 17.30 na boisko szkolne zajechał wóz strażacki, niebywałą atrakcją było zwiedzanie jego wnętrza, siedzenie po stronie kierowcy. Było to spełnienie marzeń wielu chłopców, małych i dużych, bo jak wiadomo każdy z nich chce lub chciał zostać strażakiem.

Zobaczyć Koźmin z lotu ptaka? W Trójce nie ma rzeczy niemożliwych. Strażacy specjalnym podnośnikiem zaprosili wszystkich na podróż ku chmurom. Chętnych nie brakowało.

Niezdecydowani zamiast podróży w przestworza mogli udać się w podróż do świata bajek. Postacie
z ulubionych dziecięcych kreskówek rozdawały słodycze oraz dzielnie pozowały do rodzinnych fotografii.

Całość zakończyła się losowaniem fantów. Losy w cenie 5 złotych można było kupować przez cały czas trwania festynu. Szczęśliwcy odchodzili ze świeczkami, zabawkami, obrazkami, tosterami i innymi nie mniej atrakcyjnymi wygranymi. Ostatnią nagrodą był rower ufundowany przez Radę Rodziców. Wygrany los wylosowała dyrektor Arleta Szkudlarek, okazał się on szczęśliwy dla Joanny Krawczyk.

 Rower za 5 złotych? Nie ma problemu. Tylko u nas, w Trójce wszystko jest możliwe.
Zapraszamy wszystkich za rok. Obiecujemy, że zabawa będzie równie dobra, a może jeszcze lepsza?

Data publikacji 19.06.2013

Tekst i foto: SP Nr 3